Honbu Tsunami Renmei - Meijin Dominik Kanderski 3 dan poprowadził nad Bugiem obóz szkoleniowo-kondycyjny dla Służby Celnej

Meijin Dominik Kanderski 3 dan
poprowadził nad Bugiem obóz szkoleniowo-kondycyjny
dla funkcjonariuszy Służby Celnej

Znany mistrz Tsunami z Białej Podlaskiej meijin mgr Dominik Kanderski 3 dan pełni funkcję Koordynatora Szkoleń ds. środków przymusu bezpośredniego Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Z wykształcenia jest on nauczycielem w-f (ukończył Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie), a zawodowo jest funkcjonariuszem Służby Celnej.

Od 17 lat (od 1991 roku) uprawia Tsunami, doskonaląc swoje umiejętności głównie na zgrupowaniach w Warszawie pod kierunkiem soke Ryszarda Murat 10 dan. W Tsunami uzyskał mistrzowski stopień 3 dan (oznaczany pasem koloru czarnego z trzema pagonami) i zaszczytny tytuł meijin (jap. 'zdolny mistrz, geniusz').

Poprzednio przez 10 lat (1982-1992) uprawiał różne style, między innymi karate kyokushin, taekwondo ITF i kick-boxing.

Już od 1992 roku prowadzi Klub Karate-do - „Tsunami” - „Biała Podlaska”, a od szeregu lat prowadził również szkolenia z zakresu samoobrony i technik interwencji dla dwóch agencji ochrony: „Atos” i „Komandos” oraz w Policealnej Szkole Ochrony „Cobra”.

Jego sylwetka przedstawiona jest w dziale: Instruktorzy polscy

Meijin Dominik Kanderski 3 dan był pomysłodawcą i głównym organizatorem jedynego w Służbie Celnej obozu szkoleniowo-kondycyjnego, który odbył się przy współudziale finansowym Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Ten szczególny obóz poprowadził w czerwcu 2008 roku w słynnym ośrodku survivalowym „AS'” w miejscowości Serpelice nad Bugiem (właścicielem tego ośrodka jest były żołnierz zawodowy Bogusław Nowikowski). W trakcie tego obozu meijin Dominik Kanderski 3 dan przeprowadził szereg zajęć kondycyjnych i survivalowych, a także zajęcia z zakresu taktyki i technik interwencji oraz sztuki walki.

W Serpelicach, leżącej w malowniczej dolinie rzeki Bug, w ostępach leśnych i bagiennych odbyło się bardzo dużo rozmaitych obozów. Obozy harcerskie odbywały się tu już w roku zakończenia II wojny światowej - latem 1945 roku.

Tegoroczny obóz Służby Celnej w Serpelicach cieszył się dużym zainteresowaniem mediów, a reportaże z niego wyemitowały TV Info, TVP, TVN i TVN 24.

Specjalistyczny artykuł na ten temat Marcina Czajki pt. „Celnicy szkolili się nad Bugiem”, ukazał się w serwisie internetowym Służby Celnej Rzeczypospolitej Polskiej, w serwisie internetowym Izby Celnej w Białej Podlaskiej oraz w „Wiadomościach Celnych” nr 3/2008.

Dalej przedstawiamy ten artykuł wraz z szeregiem fotografii, do których dołączyliśmy podpisy:

Artykuł:

„Celnicy szkolili się nad Bugiem”

   Autor: Marcin Czajka – Wydział Prawno-Organizacyjny Izby Celnej w Białej Podlaskiej (wz. Rzecznika Prasowego).
   Czasopismo: „Wiadomości Celne” nr 3/2008 (pismo Służby Celnej Ministerstwa Finansów) oraz serwis internetowy Służby Celnej Rzeczypospolitej Polskiej i serwis internetowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
   Liczba fotografii: 16 (w tym 2 w piśmie „Wiadomości Celne” i 14 w serwisach internetowych).
   Charakter artykułu: archiwalny.

Celnicy szkolili się nad Bugiem

Mordercza przeprawa przez bagna, walka wręcz z uzbrojonym przeciwnikiem a później zjazd na linie tuż nad rwącym nurtem rzeki. Nie jest to opis fragmentu kolejnego filmu z serii "James Bond", ale element szkolenia funkcjonariuszy celnych. W sobotę (21.06.) w Serpelicach nad Bugiem zakończył się drugi tego typu i jedyny w Polsce obóz szkoleniowy zorganizowany przez Izbę Celną w Białej Podlaskiej.

Pomysł zorganizowania obozu narodził się rok temu. Jego autor, Dominik Kanderski - instruktor z zakresu środków przymusu bezpośredniego Izby Celnej w Białej Podlaskiej chciał, aby funkcjonariusze na co dzień zajmujący się walką z przestępczością celną i podatkową mieli okazję podnoszenia własnych umiejętności w sytuacji szczególnej. Szczególnej, bo wymagającej doskonałej sprawności fizycznej, pozbycia się własnych lęków oraz pełnego zaufania do partnerów. Obowiązek stałego podnoszenia sprawności fizycznej i systematycznego udziału w szkoleniach z użycia środków przymusu bezpośredniego przez funkcjonariuszy z komórek zwalczania przestępczości wynika wprost z odpowiednich przepisów.

Wymarzonym do realizacji zamierzonego celu okazała się okolica doliny rzeki Bug, gdzie od kilku już lat Bogusław Nowakowski, właściciel ośrodka "Szkoła przetrwania AS", z powodzeniem dostarcza chętnym niepowtarzalnych emocji.

Zmierzyć się z własnymi słabościami było dane tym razem 17 funkcjonariuszom. Oprócz celników z bialskiej izby celnej, którzy stanowili zdecydowaną większość, zaproszenie do udziału w imprezie otrzymali również funkcjonariusze z izb celnych w Olsztynie i Przemyślu.

Organizatorzy zadbali, aby nie było czasu na nudę. Już po przybyciu na miejsce, uczestników czekała niespodzianka. Funkcjonariusze musieli samodzielnie rozbić obóz, a żeby się posilić, należało odnaleźć ukryte w promieniu trzystu metrów od obozowiska wodę i jedzenie.

Celnicy dostarczyli również atrakcji mieszkańcom Serpelic. W centrum miejscowości zamaskowani funkcjonariusze dokonali symulowanego zatrzymania grupy dilerów narkotykowych.

Uczestnicy obozu zgodnie zwracają uwagę na doskonałą organizację szkolenia oraz profesjonalizm prowadzących. Jak sami mówią, Serpelice opuszczali mocniejsi nie tylko fizycznie, ale też psychicznie.
Marcin Czajka

OPINIE UCZESTNIKÓW SZKOLENIA O OBOZIE:

Bardzo dobra organizacja obozu szkoleniowo-kondycyjnego. Program szkoleniowy zapewniający maksimum wrażeń. Duże zaangażowanie i wielkie doświadczenie instruktorów ośrodka "AS" w Serpelicach. Wielkie podziękowania dla właściciela ośrodka p. Bogusława Nowikowskiego oraz organizatora obozu Koordynatora Szkoleń ds. ŚPB Izby Celnej w Białej Podlaskiej Dominika Kanderskiego.

Paweł Pawłoś RGM Dorohusk
Jacek Rosochacki RGM Dorohusk
Marian Tymiński-Czech RGM Dorohusk

Perfekcyjna organizacja, kompetentna i profesjonalna kadra instruktorów. Bardzo dobry dobór elementów szkoleniowych poprawiających nie tylko sprawność fizyczną, ale również psychiczną, współdziałanie w zespole w sytuacjach ekstremalnych. Chętnie byśmy uczestniczyli w kolejnych tego typu szkoleniach.

Robert Glaza RGM Koroszczyn
Jacek Malczewski RGM Hrebenne
Krzysztof Jaroszewicz RGM Koroszczyn
Jacek Łopaciuk RGM Koroszczyn

Szkolenie z taktyki i techniki interwencji zostało zrealizowane w sposób profesjonalny. Zdobyliśmy nowe umiejętności oraz doświadczenia w działaniach interwencyjnych. Poznaliśmy m.in techniki wspinaczkowe oraz pokonywanie zapór wodnych.

Marcin Kosy RGN Olsztyn
Michał Ostrowski RGM Olsztyn

Każde szkolenie, niezależnie od tego gdzie się odbywa, uczy współdziałać w grupie. Można tego doświadczyć w trakcie trudnych sytuacji i tam gdzie jest potrzeba zaufania drugiej osoby.

Andrzej Cap WZP Przemyśl

Trening celników

na moście kolejowym – ćwiczenia zorganizowanych działań przeciwko przemytnikom,

dilerom narkotykowym

oraz terrorystom.

W środku biegnie

organizator obozu meijin Dominik Kanderski 3 dan.

Meijin Dominik Kanderski

3 dan jako wybitny fachowiec uczył funkcjonariuszy celnych skutecznie bronić się przed agresją zdesperowanych przemytników.

Funkcjonariusz celny

musi umieć ścigać przemytników zarówno

w warunkach zabudowanych

(od lewej), jak i w najbardziej dzikich ostępach leśnych

(od prawej).

Na obozie

z poświęceniem ćwiczono zachowanie się w obu wymienionych warunkach.

Naturalnie w trakcie obozu nie pominięto doskonalenia się

w strzelaniu.

Dla funkcjonariuszy celnych jest to również ważna umiejętność.

Jednak

największej odwagi

i determinacji wymagało symulowane ściganie przemytników

po niebezpiecznych

i pełnych wszelkiego robactwa bagnach,

od których roi się na wschodniej granicy Polski i Unii Europejskiej.

Na koniec przytoczymy wypowiedź samego organizatora przedstawionego obozu Służby Celnej – meijin Dominika Kanderskiego 3 dan na temat Tsunami:

'Nigdy nie omieszkam wspominać w trakcie takich szkoleń o stylu Tsunami, który jak mogę staram się propagować. Często spotykam się z zapytaniami o ten styl karate, a w sumie jako wieloletni instruktor staram się jak najbardziej przybliżać jego istotę.

Powiem szczerze, że umiejętności i wiedza, którą zdobyłem dzięki stylowi Tsunami przez te kilkanaście lat (17!) procentują i zawsze będę uważał i podkreślał, że umiejętności które posiadam zawdzięczam m.in. stylowi tsunami i jego założycielowi'.

<-POWRÓT